jak mozna go niepolubic, sympatyczny, dzielny, naturalny } utalentowany
Nawet tu jest, pewnie niekojazysz przez te glupie tlumaczenia, w oryginale to Deep Blue Sea
Lektor w filmie w którym oglądałem powiedział jeszcze inaczej, rzeczywiście nie warto komentować tlumaczenia
Nie jest teraz istotne czy jest tu sens czy go nie ma, istotne jest tylko to, że to nie jest tłumaczenie i o to mi chodziło :) Dystrybucja filmów rządzi się swoimi (często dziwnymi) prawami i nie warto w to wnikać. Kiedyś wymyślono sobie, że niektóre tytuły w oryginale nie będą dosyć atrakcyjne dla widza w danym kraju. Chyba najlepszym tego przykładem jest "Dirty Dancing", który u nas puszczano pod tytułem "Wirujący seks" :) Ktoś wpadł na pomysł, że "seks" będzie przyciągał ludzi do kina jak magnes, w sumie nie mylił się ;) Niektóre filmy zagraniczne mają nawet po kilkanaście tytułów w zależności od kraju w którym się ukazywały :)
Hahahaha ja pierdziele, nie słyszalem o tej historyjce o dirty dancing, słyszalem nieraz tytul Wirujacy seks ale zawsze myslalem że to jakis inny film ale ogolnie co do twojego komentarza to masz absolutna racje :)