Odmienne wasze opinie,ale ja ją podziwiam i szanuję mimo ,że jest ćpunka.Bogu dzięki walczy z nałogiem i rzuciła Pete Doherty'ego, co było dobrym ruchem.Myślę ,iż wygra z nałogami i dalej będzie robiła karierę!Moim zdaniem ma klasę i za to dodaję ją do ulubionych.
rzucenie Pete'a nie było dobrym ruchem.było najgorszym ruchem jaki mogła zrobić.
po 1.:straciła styl.Kate zawsze upodania się do swoich facetów,a Hince'a nie da się naśladować,te próby są marne.
po 2:straciła miłość swojego życia.
po 3:sprawiła,że Doherty nagrał gównianą płytę "Shotter's Nation"
po 4:i tak z dragami nie zerwała.
jest jednak nadal ikoną,ale ja wolę zapamiętać ją taką,jak wtedy,kiedy była z Dohertym.łączyła ich pasja,to było widać.
słuchaj, chyba sama byłaś naćpana jak to pisałaś.
Dohetry zrujnował jej karierę. Ten związek był dla niej okropnie wyniszczający. non stop na haju, zero wytchnienia. wtedy odwrócili się od niej wszyscy, bo wszyscy widzieli, że się zatraca. a ten egoistyczny ćpun wciągał ją w to bagno bez opamiętania. Zawsze byłam na Kate, bo szanuję ją i cenię za jej wyjątkową, niespotykaną urodę i zaangażowanie w sprawy które wybiegają poza modeling.
to nie była miłość jej życia, a zaślepienie spowodowane przez narkotyki, którymi Dohetry nieustannie ją faszerował.
poza tym kogo to obchodzi jakie płyty nagrywa Dohetry? wszystkie są gówniane i nieszczere, bo muzykę i teksty Pete zawsze pisze będąc naćpanym lub pijanym. Gdzie tu widzisz tę autentyczność którą powinni mieć artyści? łączyła ich pasja? pasją nazywasz niszczenie drugiej osoy? to była miłość? nie, to był egoizm Dohetry'ego. A Kate naiwnie mu wierzyła.
widzisz, tak się składa, że Kate zerwała z dragami, Hince otwarcie powiedział jej, że ich związek ma szansę jeżeli ona rzuci branie. Rzuciła. teraz zastanów się co jest miłością : wspólne siedzenie w domu i zanieczyszczanie żył heroiną, czy poświęcenie i wsparcie, które Kate miała na początku związku z Jamie'm?
nie wiem o niej nic bo mnie ta laska nie obchodzi ale jedno jest pewne: i tak wróci do dragów. gwiazdki zawsze tak postępują.