Oprócz roli w Życiu Carlita zapadł mi pamięc najbardziej jako złoczyńca pod dwoma nazwiskami występujący w moim ulubionym serialu Miami Vice
Kuzyn Calderona, paskudna postac. Benny tez byl okropny. Facet umie stworzyc postaci ktorych widz znienawidzi ;)
Fajna rola.
Gdy był młody zapowiadał się bardzo dobrze. W Romeo i Julia był świetny. Szkoda, że potem obsadzali go w gównianych filmach.