Chłopak dobrze zrobił, że przeszedł do Realu bo tam przynajmniej mógł się wypromować i stać się gwiazdą pierwszego formatu, a przy tym najbardziej rozpoznawalnym piłkarzem świata. Nie wspominam tu o jego fantastycznych rzutach wolnych.
i dośrodkowaniach z rożnych!! :] pamiętacie finał ligi mistrzów 1999/2000 ahh co to była za końcówka :]
U mnie w domu gdy zaczęła się 90 minuta sąsiadka wezwała Policje najpierw byłem załamany że Man. Utd. przygrywa, a później Sheringham strzelił pierwszą bramkę na jeden do jednego to normalnie chciałem ze szczęścia wyskoczyć przez okno,,, a JAK dołożył na dwa do jednego Solskier to normalnie musiałem wyskoczyć i wyskoczyłem na szczęście na trawę i z pierwszego piętra skończyło się to stłuczeniem ręki i gips na dwa tygodnie,,, ale finał to był normalnie najlepszy jaki w życiu mecz oglądałem, a było ich hohoho albo i jeszcze więcej!!!!!!