jest nim:
http://www.filmweb.pl/person/Dan+Lauria-50084#
a szczegolnie z tym zdjęciem:
http://www.filmweb.pl/person/Dan+Lauria-50084#picture-29
oraz gdy Dan Lauria byl mlodszy i gral w "Cudownych latach" ojca glownego bohatera jako
John 'Jack' Arnold;)
Alfred Molina kojarzy mi sie rowniez z tym...
I bardzo cenię. Widziałam tylko w "Czekoladzie" i "Fridzie", ale obei role tak zróżnicowane i koncertowe zagrane, że tylko brawa na sali.
Szkoda że chyba ani razu nie widziałem go w dobrej pierwszoplanowej roli. Miał za to wiele świetnych ról drugoplanowych. Chociażby Frida, Była sobie dziewczyna i Boogie Nights.
Bardzo zdolny i utalentowany aktor. Warto obejrzeć "Kawę i papierosy" czy też "Boogie nights" z jego udziałem.
...który osiągnął sukces będąc niezbyt urodziwy:P Spider-man to co prawda jakies wielkie nieporozumienie i niewypał, ale nawet tam Molina sobie poradził jako tako. Uznanie w moich oczach zyskał po filmie "Frida"...niezapomniana kreacja, i za to go szanuje.
Najlepszy nie jest, ale dobry - z pewnością tak.