Historia berlińskiego clocharda, nie potrafiącego poradzić sobie w otaczającym go świecie. Stroszek stwarza sobie swój własny świat. Nie pozwala mu to jednak w pełni odseparować się od brutalnej rzeczywistości. W jego egzystencjalnych zmaganiach towarzyszą mu dwie bratnie dusze - prostytutka Eva i samotny sąsiad. Razem podejmują heroiczną acz z góry skazaną na niepowodzenie próbę dotarcia do wymarzonej krainy szczęścia - Ameryki.
Sam film czy fakt, że wokalista joy division powiesił sie na kablu od suszarku tuz po obejrzeniu tego filmu
Mnie ten film przeraził bardziej niż większość horrorów. Praktycznie mało który film może mnie przestraszyć, bo często łapię się że zazdroszczę bohaterom, że doświadczają tych wszystkich paranormalnych zdarzeń, uważam że wolałbym znaleźć się w ich skórze niż w swojej własnej.
Natomiast historia opowiedziana w filmie...
z cyklu społeczeństwo jest niemiłe, co on zrobił z tym domowym ptactwem hodowlanym na koniec, masakra. sakralna masakra. studium zdebilnienia.
sceny z tańczącymi fokstrota kurczakami, grającymi na fortepianie kaczkami i prowadzącymi wozy strażackie królikami mówią same za siebie - na wypadek gdybyśmy jakimś cudem...
jest na swój sposób dołujący, ale ja muszę się przyznac bawiłem się na nim jak na komedii, cudowny film! Kolejne arcydzieło mojego nauczyciela;p
W sam raz dla przewrażliwionych schizofreników w okresie psychozy, ludzi nieszczęśliwych ( którzy oczywiście obwiniają świat za swoje nieszczęście ), ludzi szukających potwierdzenia swojej rozpaczy albo motywu dla samobójstwa; dla Curtisa i jemu podobnych, dla wyznawców Króla Jaszczura, dla jednostek o ambicjach...