Adaptacja jednej z najpopularniejszych gier komputerowych i kontynuacja filmowego przeboju z 1995 r. Bohaterowie to mistrzowie walk wschodu, którzy staczają zacięty pojedynek z siłami Innego Świata zmierzającymi do zagłady rodu ludzkiego. Klasyczny motyw walki Dobra ze Złem zyskał spektakularną oprawę, twórcy filmu zadbali zarówno o atrakcyjne plenery, jak i o znakomite efekty specjalne, dzięki którym sceny walk nabrały zupełnie nowego wymiaru.
Ta część przypomina mi Power Rangers - drewniana gra aktorska, denne dialogi, no i pozbawiony klimatu z dennymi efektami. Cage ginie od razu (nowy aktor nagrał się jak cholera), a Rayden'owi zmienił się nagle charakter. No i niezła ciekawostka - piasek roznieca ogień! No i z dupy przedstawione wejście...
Shao-Kahn atakuje! Trzeba go powstrzymać!
Fabuła wydaje się prosta, ale taka nie jest. Mamy tyle postaci, a wszystko jest tak bezsensowne, że już lepiej bym sobie poradził, na egzaminie ze wszystkich odcinków "Pokemonów".
Pozmieniali aktorów. Nie ma już rewelacyjnego Raidena, dobrego Cage'a, ani bardzo dobrego...